środa, 6 marca 2013

Jak to wszystko się zaczęło?


Hej! :)
No więc w swoim drugim wpisie chciałabym przybliżyć Wam moją przygodę z muzyką. Praktycznie już od najmłodszych lat nuciłam sobie różne melodie, wymyślałam piosenki, brałam udział w wielu organizowanych przez szkołę akademiach okolicznościowych. Ze względu na to, że posiadam dość muzykalną rodzinę, obcowanie ze śpiewem było dla mnie czymś zupełnie naturalnym. Nigdy też nie zapomnę swojego pierwszego występu, miałam wtedy osiem lat, a publiczność ogromnie mnie peszyła. Właściwie można powiedzieć, że jestem samoukiem, mimo prywatnych lekcji (które zresztą trwały stosunkowo krótko).W wieku 14 lat wstąpiłam do chóru, dwa lata później wraz ze znajomymi założyliśmy swój pierwszy zespół. Dźwięki, melodie były zawsze obecne we mnie, w każdym- lepszym bądź też gorszym- momencie mojego życia. I o tym właśnie będzie ten blog- o mojej miłości do muzyki.
A więc do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz